środa, 12 września 2018

Od Miętowej Gwiazdy

Rudy kocur przeciągnął się na swoim łożu. Było dość duże i miękkie, co kocur sobie cenił. Było jednak puste, czego żałował. Chciałby mieć rodzinę tak jak inne koty. Na razie mógł o niej tylko pomarzyć. Mlasnął kilka razy i wstał, a potem usiadł w oknie. Spojrzał na ziemie swojego królestwa. Piękna puszcza dobrze się rozwijała i dumnie rosła. Gdzieś dalej widniały tereny Królestwa Południa. One również zdrowo się rozwijały, czego Miętowa Gwiazda się obawiał. Jego królestwo nie było jakoś bardzo silne, a wróg zawsze mógł zaatakować. Na razie wszyscy mieli ze sobą neutralne stosunki, ale Królestwo Gwiazdy wie, co komu przyjdzie kiedyś do głowy. Rudas słysząc i czując warkot w swoim brzuchu, zeskoczył z okna i skierował się do spiżarni. Było tam kilka myszy i ptaków. Oszroniony Ogon, która umarła kilka dni temu pomogła przywódcy zebrać te dary i przytargać je tutaj. Zmarła była bardzo łaskawa dla Przywódcy, co on pochwalał i w nagrodę pozwolił zająć kotce jedną z komnat. Teraz jednak ta komnata była pusta, a przechodząc obok niej, Miętowa Gwiazda czuł dziwny chłód. Nie wiele myśląc, kocur posłał wspomnienia o Oszronionym Ogonie daleko w kąt i wziął ze spiżarni drozda. Zjadł go w swojej komnacie. Resztki za to wyrzucił za okno. Następnie wybrał się, na mały spacer. Może spotka kogoś interesującego? Idąc w cieniu, który dawały korony drzew, rozglądał się uważnie za ewentualnym pożywieniem lub niebezpieczeństwem. Może i był na swoich terenach, ale cały czas przeczuwał, że coś wisi w powietrzu i Mamrocząca Gwiazda z Królestwa Zachodu tylko ostrzy sobie pazury na Miętową Gwiazdę. Po chwili poczuł zapach innego kota, był to jednak jeden z jego podwładnych. Rudy staną nieruchomo, aby po kilku sekundach wyskoczyć do góry, a potem gładko opaść na ziemię. Zobaczył szylkretową kotkę leżącą na boku.
- Mnie nigdy nie przechytrzysz Niebieski Pyle. Znam wszystkie twoje sztuczki. - powiedział spokojnie kocur do byłej uczennicy, która chciała go zaatakować.
- Jak ty to robisz? - spytała kotka, wstając.
- To już mój sekret. - powiedział z uśmiechem i powiedział - Deszczowa Ciszo, ty też możesz wyjść.
Dokończył, czując zapach drugiej kotki, która po chwili zza drzewa.
- Poranny patrol, co? - spytał kocur.
- W sumie... To nie. - powiedziała Niebieski Pył.
Miętowa Gwiazda z zainteresowaniem spojrzał na szylkretkę.
- A więc? Co się stało? - spytał.

Deszczowa?

poniedziałek, 10 września 2018

Nowy członek Królestwa Wschodu!

 https://www.tapeciarnia.pl/tapety/normalne/tapeta-wypatrujacy-czarny-kot.jpg
Imię: Deszczowa Cisza – tak się przedstawia. Naprawdę nazywa się Złamana Dusza, jednak nikomu tego nie wyjawiła i wyjawić nie zamierza.
Płeć: Kotka
Wiek: Choć już dorosła, nadal jest młoda – ma zaledwie 1 rok i 4 miesiące.
Królestwo: Wschodu
Ranga: Wojowniczka
Charakter: Deszczowa Cisza należy raczej do kotów, które wolą swoje własne towarzystwo od cudzego. Wiele czasu spędza samotnie, ale nigdy nie zaniedbuje swoich obowiązków. Stara się wyrobić sobie jak najlepszą opinię u innych, śmiało wyciągając ku nim pomocną łapę i śmiało podsuwając swoje pomysły. Uznaniem wśród mieszkańców Królestwa Wschodu i nieco udawaną pewnością siebie chce zakryć swoje ukrywane prawdziwe pochodzenie, przekonać samą siebie, że wszystko jest z nią w porządku. Że przeklęte dziecko Wiernego, które nigdy nie dostanie się do Królestwa Gwiazdy, też może się na coś przydać. Właśnie przez swoje pochodzenie odnosi się nieco sceptycznie do części wierzeń i tradycji mieszkańców kocich Królestw, ale nigdy się z tym nie afiszuje. Większość kotów widzi w niej wyłącznie lojalną wojowniczkę i nie zauważa odbiegających od normy przekonań czy nagłych spadków pewności siebie, które czasami jej się zdarzają. Deszczowej Ciszy zwykle to nie przeszkadza – im mniej o niej wiedzą, tym mniejsza szansa, że jej sekret wyjdzie na jaw. Jednakże zdarzają się chwile, gdy bardzo brakuje jej kogoś bliskiego, jakiejś sympatycznej duszyczki, która wspierałaby ją w chwilach niepewności i akceptowała bez względu na wszystko.
Mentor: Delikatny Fiołek
Uczniowie:
Obecny - brak
Dawni - brak
Rodzina:
Mama - Delikatny Fiołek
Tata - Sójczy Dziób (*)
Rodzeństwo - Mroczne Kocię (*), Burzliwe Kocię (*)
Partner - brak, boi się mieszać w związki
Kocięta - brak
Relacje:  
Delikatny Fiołek – matka; obecnie żywi do niej urazę
Historia: Złamana Dusza urodziła się poza terenami Królestw, na znacznie mniej gościnnych terenach. Los chciał, że jej bracia zmarli niedługo po narodzinach i tylko ona jedna przetrwała z całego miotu. Kotkę wychowywała matka, uczyła ją polowania, walki i wiary w Gwiezdne Futro i Królestwo Gwiazdy. Wielkie było zdziwienie Złamanej Duszy, gdy dowiedziała się, że jej matka kiedyś była Wierną i z powodu miłości złamała jedną z ważniejszych zasad: braku możliwości posiadania kociąt. Młoda kotka wściekła się na matkę, zarówno z powodu jej nieszczęsnego pochodzenia, jak i imienia, którego znaczenie dopiero wtedy nabrało sensu. Przepełniona goryczą, kocica uciekła od rodzicielki i przez pewien czas podróżowała po świecie. Przypadkiem lub za sprawą siły wyższej trafiła w pobliże terytoriów trzech kocich Królestw – w tym tego samego Królestwa Zachodu, z którego pochodziła jej matka. Kotka postanowiła dołączyć do któregoś ze stad kotów, przybierając nową tożsamość i żyjąc, jakby jej matka nigdy nie była Wierną. Tak właśnie stała się Deszczową Ciszą, wojowniczką Królestwa Wschodu.
Właściciel: Heroica | hobbithommik@gmail.com

niedziela, 9 września 2018

Witajcie!

Em... No hej.
To jest blog o kotach, lekko opierający się o Wojowników.
Blog ma być takim blogiem ,,na luzie", więc nie trzeba się bardzo starać. Miło by jednak było, gdyby zasady ortografii były przestrzegane, a opowiadanie było pisane chociaż raz na 2 tygodnie.

No... To ten. Blog oficjalnie otwarty!

Zapraszam do robienie Kart Postaci oraz rozglądania się po blogu :3

~ Mięta

sobota, 8 września 2018

Nowy członek Królestwa Wschodu!


Imię: Miętowa Gwiazda
Poprzednie imiona: Miętek, Miętowa Łapa, Miętowy Oddech
Płeć: Kocur
Wiek: 3 lata 6 miesięcy
Królestwo: Wschodu
Ranga: Przywódca
Charakter: Miętowa Gwiazda jest kocurem dość spokojnym i z pozoru nikomu niewadzącym. Właśnie, z pozoru. Tak naprawdę lubi wtykać swój różowy nos w nie swoje sprawy i wiedzieć jak najwięcej. Nie jest wrogo nastawiony do innych kotów, nawet tych z innych królestw. Ceni sobie jednak swoje terytoria i nie pozwoli ich odebrać jakiemuś podrzędnemu Przywódcy (którym sam jest, ale ci...). Nienawidzi wręcz, jak ktoś oczernia słabszych, bo są słabi lub mali. Nie toleruje też kłamstwa, a ze zdrajcami lub fałszerzami mógłby zrobić dwie rzeczy. Albo wygnać, albo zabić. Lubi przechadzać się po terenach królestwa, więc często można znaleźć go w lesie, czasem nawet częściej niż w zamku. Jego priorytetem jest założenie rodziny, o której zawsze marzył. Chciałby mieć syna, który mógłby przejąć kiedyś po nim stanowisko. Syn lub wnuk.
Mentor: Nocna Chmura (*)
Uczniowie:
Obecny - ///
Dawni - Niebieski Pył
Rodzina:
Mama - Piaskowa Mgła (*)
Tata - Wroni Pazur (*)
Rodzeństwo - Osmolone Futro (*)
Partner - ///
Kocięta - ///
Relacje: 
Sowi Szpon - Zwykły Wojownik; zna jego sekret
Niebieski Pył - Dawna Uczennica; lubi ją.
Historia: Miętowa Gwiazda urodził się w królestwie. Swojego ojca nigdy nie poznał, bo zmarł kilka dni po jego narodzinach. Matka opowiadała mu, że był dobrym Wojownikiem, ale nie miała z nim zbyt dobrych relacji. Gdy ten był już Uczniem, do królestwa przybył samotnik, który był tak naprawdę wygnańcem. Rodzina Miętowej Łapy nie ufała mu zbytnio. Chodziły plotki, że to właśnie on zabił Wroniego Pazura. Przez kilka następnych miesięcy, Miętowa Łapa uczył się na Wojownika, którym został po dłuższym czasie. Gdy młody kocur zdobył wymarzoną rangę, w królestwie pojawił się nowy kociak. Został on znaleziony przez Nocną Chmurę oraz Sowiego Szpona. Stary Przywódca zgodził się, aby kotka zaopiekowała się kociakiem. 5 miesięcy potem, Miętowy Oddech został mentorem znalezionego kocięcia. Nie było łatwo wyuczyć Niebieską Łapę, ze względu na jej charakter, ale w końcu udało się. Po wielu męczących miesiącach nauki uczennica rudego dostała nowe imię - Niebieski Pył. Potem doszło do zgromadzenia, na którym kocur dowiedział się prawdy o swojej dawnej uczennicy. Tak naprawdę znaleziona kilkanaście miesięcy temu kotka, była zaginionym kociakiem Dużej Gwiazdy, które tak naprawdę zostało porwane. Sama kotka o tym nie wiedziała i pewnie zapomniała, ale została porwana przez Sowiego Szpona, który sam nie mógł mieć dzieci wraz ze swoją partnerką. Gdy Miętowy się dowiedział, chciał powiedzieć o tym wszystkim Dużej Gwieździe, ale widząc, jak rodzinna zastępcza kocha Niebieski Pył, postanowił o tym nikomu nie mówić, do czasu aż Sowi Szpon nie umrze bądź nie zostanie wygnany. W międzyczasie oczywiście Miętowy Oddech został zastępcą, a około pół roku potem - Przywódcą. Tak oto żyje sobie po dziś dzień i siedzi na tronie jako dumny Przywódca Królestwa Wschodu.
Właściciel: MintAndHoney - Howrse